Prędzej umrzesz z nudów niż od walnięcia tytułowej asteroidy. Scenariusz i akcja smakuje jak rozcieńczony, niedosolony rosół a końcowe pierdnięcie jak z d;py komara.
Lubię koreańskie filmy ale nie takie nijakie seriale. Może komuś się spodoba ja nijak nie potrafię wystawić oceny innej jak trója.
To prawda niestety to wszystkie przez skandal aktora grającego naszego Pana doktora /biologia czy kim on tam był. Zmienili scenariusz pousuwali sceny z nim a jest on kluczową postacią w fabule i musieli też niektóre dograć dlatego te ostatnie odcinki w ogóle kupy się nie trzymają